W tym roku odpowiadałam za zorganizowanie pierwszego tygodnia ferii dla uczniów z klas I-III Szkoły Podstawowej. Chętnych było wielu, ostatecznie z mojej propozycji skorzystało 30 dzieci (jedni chorowali, inni wyjeżdżali, a Pani Sekretarka trzymała rękę na pulsie i dzwoniła do dzieci z listy rezerwowej). Każdego dnia bawiliśmy się z grupą 25 dzieci. Bawiliśmy – bo pomagali mi wolontariusze: zastępowa ZHR Aleksandra Misarko, Nikola Kociołek, Kacper i Krzysztof Misarko. Codziennie uprawialiśmy wiele dyscyplin sportowych, bawiliśmy przy muzyce, trenowaliśmy tańce towarzyskie oraz dbaliśmy o nasze kręgosłupy poprzez ćwiczenia korekcyjno – kompensacyjne. Rosły mięśnie i umiejętności, więc i głód doskwierał. Tak zrodził się pomysł zorganizowania warsztatów kulinarnych. Samodzielnie wytworzyliśmy 60 gofrów, 76 babeczek śmietankowo – czekoladowych i 92 racuchy (zużyliśmy 5 kg mąki, 16 jaj, 3 litry mleka, za które serdecznie dziękuję Pani Eli Wasilewskiej intendentce naszej stołówki). Przydarzyła się również przepyszna pizza w zacnych ilościach oraz wycieczkowy McDonald’s.
Z ciekawych wydarzeń odnotowuję: wyścig na najwyższe piętro szkoły – Pani Małgosia Janiszewska szkolna pielęgniarka była z lekka rozczarowana brakiem ofiar, Radę Pedagogiczną w Pokoju Nauczycielskim oraz podchody po zakazanych i odległych korytarzach LO.
Do bardzo udanych zaliczam pieszą wycieczkę do Podkowy Leśnej. Dzięki uprzejmości Pana Grzegorza Dąbrowskiego, Dyrektora Szkoły Podstawowej Nr 2 im. Św. Teresy od Dzieciątka Jezus świetnie bawiliśmy się w sali przeznaczonej do sensoryki motorycznej, gdzie niektórzy czuli się „jak w niebie”. Rozegraliśmy pasjonujący mecz w unii hokeja oraz sensacyjny pojedynek 2 państw w bitwie o „Sztandary Świątyń”.
Kulminacyjną atrakcją ferii, była wycieczka do Grodziska Mazowieckiego. W Centrum Kultury obejrzeliśmy najnowszy film dla dzieci „Lego Przygoda”- myślałam że się wynudzę śmiertelnie a tu niespodzianka! Film był pasjonujący i przypomniałam sobie wszystkie zestawy lego jakie gościły w moim domu i odkurzaczu. Dzieci były zachwycone. Zgłodniali, prosto z kina, udaliśmy się do McDonald’s, gdzie oddaliśmy się rozkoszom podniebienia i kombinacjom kodami rabatowymi. Dziękuję Oliwce Dąbrowskiej która zapewniła nam wiele zniżek. Imprezą kończącą „Moją Zimę w Mieście”, były zajęcia w Miejskiej Pływalni „Wodnik 2000”. Bawiliśmy się, ścigaliśmy, chlapaliśmy, pływaliśmy, nurkowaliśmy a nawet „mało przepisowo” zjeżdżaliśmy. Było cudownie. Nawet Pan ratownik stwierdził, że byliśmy najlepiej zorganizowaną grupą basenową. Za pomoc i opiekę tego dnia dziękuję Pani Marysi Bazydło i Pani Asi Lewkowicz.
Ferie uważam za bardzo udane, dzieci z uśmiechem i radością uczestniczyły w zajęciach a wszystkich tych atrakcji nie było by, bez pomocy finansowej Burmistrza Gminy Brwinów Pana Arkadiusza Kosińskiego, któremu w imieniu Szkoły, swoim, dzieci oraz ich rodziców serdecznie dziękuję !
Mira Misarko